Prezydent Republiki Południowej Afryki skrytykował zabicie Muammara Kadafiego. Zdaniem Jacoba Zumy uniemożliwiło to postawienie pułkownika przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym. - Kadafiego nie ujęto, lecz zabito, a przecież został wydany rozkaz jego schwytania i ci, którzy go zabili, powinni o tym wiedzieć – oznajmił na konferencji prasowej w Pretorii przywódca RPA.
Zuma dodał, że "to zastanawiające, że ci, którzy walczyli o demokrację i chcieli postawić Kadafiego przed Trybunałem, nie dopuścili do tego, zabijając go". Spotkanie, na którym padły te słowa, odbyło się w ramach wizyty w prezydenta Gwinei Równikowej Teodoro Obianga, obecnie przewodniczącego Unii Afrykańskiej (UA).
Podczas konferencji wyraził on poparcie UA dla nowych władz Libii. Wezwał także do jak najszybszego utworzenia w tym afrykańskim państwie rządu reprezentatywnego dla wszystkich tendencji politycznych.