2012.06.22// P. Rączka
W ciągu 16 miesięcy walk z reżimem Baszara el-Asada zginęło już ponad 15 tysięcy osób - informuje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. Liczba ta została przekroczona w tym tygodniu i oficjalnie wynosi 15 tys. 26 osób. Wskutek walk między syryjską armią a siłami powstańczymi śmierć poniosło co najmniej 10 480 cywilów, 3 716 żołnierzy i 830 dezerterów.
- Jeśli wspólnota międzynarodowa nadal będzie milczała i poprzestanie na obserwowaniu sytuacji, w Syrii poleje się więcej krwi. Od dziesięciu miesięcy przemoc się nasila, a sytuacja jeszcze się pogorszy - oświadczył szef Obserwatorium Rami Abdel Rahmani.
Pomimo oficjalnego rozejmu, ONZ postanowiło wycofać swoich obserwatorów ze względu na nasilające się przemocy w kraju. Mają oni powstrzymać się od patrolowania zagrożonych terenów i pozostać w miejscu zakwaterowania, do odwołania.