Co najmniej dwóch Polaków poniosło śmierć w wyniku katastrofy, do której doszło na Morzu Północnym - oznajmił Janusz Wołosz z ambasady RP w Hadze. Poinformował on również o wznowieniu akcji ratunkowej.
Przeczytaj także: Katastrofa na Morzu Północnym. Polacy na pokładzie zatopionego statku »Z oficjalnych danych, jakie otrzymała polska ambasada, wynika, że wśród zabitych zidentyfikowano dwóch Polaków, a trzech kolejnych nadal nie odnaleziono. W sumie na zatopionym statku przebywało 11 Polaków. W rozmowie z agencją France Presse rzecznik holenderskiej straży wybrzeża Peter Verburg oznajmił, że "szanse na znalezienie zaginionych żywych są marne".
Do wypadku doszło ok. 50 km od Rotterdamu. Cypryjski kontenerowiec Corvus J zderzył się z pływającym pod banderą Bahamów samochodowcem Baltic Ace, który następnie zatonął.
Wydział Konsularny Ambasady RP udziela informacji w sprawie katastrofy pod następujacymi numerami: +31 (0) 70 79 90 121 / 126 / 129 / 130 / 140. Można kontaktować się również poprzez faks: +31 (0) 70 79 90 147 lub drogą mailową: haga.konsulat@msz.gov.pl.