Męskie zwyczaje doprowadzające kobiety do szału

Nie ma ludzi idealnych, ale dobrze wiemy, że można czasem popracować nad naszymi złymi nawykami. W związkach zazwyczaj poznajemy się dopiero, gdy ze sobą zamieszkamy. Wtedy człowiek naprawdę poznaje swoją drugą połówkę i zauważa rzeczy, bądź czynności które doprowadzają nas do szału.

Każdy mężczyzna ma swoje złe nawyki, jednak niektóre z nich dotyczą niemalże całej męskiej populacji. Oto kilka przykładów męskich zachowań, których kobiety nienawidzą.

Nieeleganckie podsumowanie posiłku

Do najbardziej denerwujących nawyków, które jednocześnie budzą obrzydzenie, należy z pewnością wydawanie przez panów wewnętrznych odgłosów, zwłaszcza podczas jedzenia. To niby takie proste i każdy powinien wiedzieć, że bekanie w towarzystwie jest odrażające, ale niestety nie wszyscy wiedzą, że przy stole powinny padać jedynie słowa uznania dla kucharza.

Uliczny ślinotok

Kolejnym, równie irytującym męskim zwyczajem jest plucie. Plucie jest tak mocno zakorzenione w męskiej psychice, że naprawdę trudno z nim walczyć. Już mali chłopcy ćwiczą ten nawyk, z reguły na przykładzie swojego tatusia, organizując zawody w tym, kto dalej splunie.

Miejscowa swędzawka

Drapanie się po intymnych częściach ciała, zwłaszcza w miejscach publicznych, to kolejny męski, niekontrolowany nawyk, który jest nie tylko denerwujący, ale i niestosowny. Większość panów nie panuje nad tym odruchem i potrafi drapać się na ulicy czy w kolejce w supermarkecie.

Zaznaczanie terytorium

Złośliwe zostawianie śladów swojej obecności przejawia się na ogół poprzez rzucanie skarpetek oraz innych części garderoby gdzie popadnie. Jest to współczesny sposób na znaczenie swego terytorium, jednak po jakimś czasie takiego znaczenia, mieszkanie tonie w niesamowitych ilościach brudnych ubrań. Naprawdę, wrzucenie ciuchów do kosza na brudną bieliznę nie zajmuje wiele czasu i nie wymaga wielkiego wysiłku.

Surfing na desce klozetowej

Najwięcej śladów męskiej obecności można chyba odnaleźć w łazience. Mężczyźni zazwyczaj nie wiedzą, że opakowania po zużytych kosmetykach na nic już się nie przydadzą i zostawiają je. Mnóstwo odrażających śladów na umywalce, wannie czy podłodze i nigdy nie opuszczona deska klozetowa to także ich zasługa.

Wrodzony skaner nagości

Wszystko potrafi nieźle namieszać w niejednym związku. Chodzi oczywiście o wodzenie wzrokiem za inną kobietą. Wystarczy, że koło mężczyzny przejdzie długonoga kobieta w mini spódniczce, a on już odwraca się twierdząc, że zobaczył kogoś znajomego. Nie jest wtedy ważne, że w tym samym czasie trzyma on inną kobietę w ramionach, zwierzęcy instynkt zdobywcy zwycięża.