Projektant Yves Béhar, zapragnął stworzyć krzesło funkcjonalne i zarazem wygodne. Jak do tej pory rzadko które przedmioty użytkowe spełniają te dwa kryteria.
Jednak od czego wyobraźnia i wzorowanie się na już sprawdzonych rozwiązaniach. Jednak w tym przypadku, wzorem okazały się mosty wiszące w San Francisco.
Projektowanie i testowanie krzesła trwało aż dwa i pół roku. Wreszcie powstało super krzesło Sayl. Co w nim jest takiego nietypowego? Oparcie.
Zamiast klasycznego oparcia, zainstalowano trójwymiarowe, tylne zawieszenie 3D, czyli siatkowe oparcie z urytanu.
Oparcie charakteryzuje się tym, że w różnych punktach stawia różny opór, co sprawia, że nasz kręgosłup odpoczywa.
Jeżeli dodamy do tego jeszcze nietypowy wygląd samego krzesła - mamy mebel idelany, a w dodatku ekologiczny. Do późniejszego przetworzenia możemy wykorzystać aż 93% naszego krzesła.
