Kolumbijskie ministerstwo obrony poinformowało, iż dowódca lewackiej partyzantki Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC) Alfonso Cano został zabity przez wojsko. - Kolumbijskie siły zbrojne osiągnęły właśnie jeden z najważniejszych militarnych celów. Cano został zabity w zachodniej części departamentu KolumbiCauca, w południowo-zachodniej Kolumbii – potwierdził tę informację gubernator Alberto Gonzalez Mosquera, którego słowa przytacza PAP.
Komentatorzy podkreślają, iż śmierć Cano, który dowodził FARC od 2008 roku, jest strategicznym zwycięstwem prezydenta Juana Manuela Santosa. W poprzednim roku objął on urząd twierdząc, że utrzyma ostry kurs wobec lewackiej partyzantki.
Przeczytaj także: Kolumbia. Wojsko zabiło przywódcę FARC » Alfonso Cano (właściwie Guillermo Leon Saenz) był najważniejszym celem kolumbijskiego wojska od zabicia we wrześniu 2010 roku dowódcy wojskowego FARC - Mono Jojoy. W 2006 roku władze Stanów Zjednoczonych oskarżył Cano i innych czołowych przywódców FARC o handel narkotykami. Wyznaczono za niego pięć milionów dolarów nagrody.
Przeczytaj także: Policja przejęła łódź podwodną handlarzy narkotyków » FARC znajduje się na liście organizacji terrorystycznej w USA i Europie. Powstała w 1964 roku. Obecnie jej liczebność szacuje się na ok. osiem tysięcy ludzi – czytamy na portalu Onet.pl.