Mężczyźni przez lata bardzo się zmienili. Do niedawna kobiety wybierały typowych twardzieli, którzy mało uwagi poświęcali swojemu wizerunkowi zewnętrznemu. Nie przejmowali się swoją fryzurą, ani tym w co są ubrani, bo na głowie mieli wiele ważniejszych spraw.
Teraz, przeciętny facet dba o swój wygląd prawie tak mocno jak kobiety. Modne ubrania, dobre perfumy i wizyty w salonach piękności coraz częściej wpisywane są do męskich kalendarzy.
Jeszcze do niedawna panie szukały twardzieli, którzy zagwarantują im bezpieczeństwo i silne potomstwo. Teraz – okazuje się, że im lepiej nam się powodzi, tym bardziej zmieniają się predyspozycje pań.
Brytyjscy naukowcy wykazali zależność między upodobaniami kobiet, a dostępem do opieki medycznej. Czyli im lepsze w danym kraju jest zalecze zdrowotne, tym większa słabość płci pięknej do zadbanych, kiedyś powiedzielibyśmy – mało męskich panów, którzy nie mają nic wspólnego z wizerunkiem macho.
Przykładem jest Szwecja, gdzie opieka zdrowotna od lat znajduje się na najwyższym poziomie, 68% ankietowanych kobiet wybietało właśnie delikatnych, zadbanych mężczyzn.
Natomiast w Brazylii – tutaj służba zdrowia nadal pozostawia wiele do życzenia - wybierały męskich twardzieli. Stąd, zdaniem naukowców, tak ogromna popularność facetów takich jak np. Johnny Depp czy Orlando Bloom – z reguły w bardzo rozwiniętych krajach.
W miejscach, gdzie dostęp do lekarza jest utrudniony, a śmiertelność pacjentów utrzymuje się w górnych granicach, wzorzec męskiego piękna jest zupełnie inny.