"Ding Jinhao był tutaj" – taki napis na płaskorzeźbie wyrył młody Chińczyk w egipskiej świątyni sprzed 3500 lat. Turyści z tego samego regionu byli oburzeni tym faktem i postanowili znaleźć oraz ukarać sprawcę. Jeden z nich zbulwersowany napisem, sfotografował ten akt wandalizmu, a zdjęcie zamieścił na chińskim portalu społecznościowym Weibo. Mężczyzna nie ukrywał, że było mu bardzo wstyd w trakcie zwiedzenia zabytków, za zachowanie swojego rodaka.
Jak się okazało za napis był odpowiedzialny 15-latek, który kilka dni wcześniej spędzał tam czas ze swoimi rodzicami. Internauci włamali się w odwecie na szkolną stronę nastolatka - w momencie wejścia na nią można było odczytać - "Ding odwiedził to miejsce". Rodzice przeprosili za zachowanie swojego syna i poprosili społeczeństwo, aby dało mu jeszcze jedną szansę. Zainteresowanie sprawą jest tak duże, że rodzina musiała już kilka raz zmieniać miejsce pobytu w ostatnim czasie, aby ukryć się przed fotoreporterami.
