"To zabójstwo z premedytacją i zemsta" - tak komentuje adwokat skazanego na karę dożywocia byłego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka fakt, iż jego klient jest przetrzymywany w źle wyposażonym szpitalu więziennym. Obecnie skazany znajduje się w szpitalu w więzieniu Tora pod Kairem. Niektóre źródła informują, że zapadł w śpiączkę i kilkakrotnie ustawała u niego akcja serca - informacje te zdementowało egipskie MSW.
- To zabójstwo z premedytacją i zemsta. Nie apeluję o jego uwolnienie, lecz o przetransportowanie go do szpitala, odpowiedniego dla leczenia chorego. Ten człowiek przez tyle lat służył ojczyźnie, niedopuszczalne jest pozostawianie go w tak opłakanym stanie - powiedział adwokat Mubaraka, Farid el-Dib.
Lekarze więzienni stwierdzili, że nie ma obecnie pilnej potrzeby przewiezienia Mubaraka do innego szpitala. Stronnicy byłego prezydenta złożyli cztery wnioski do prokuratury, apelując o przewiezienie Mubaraka do szpitala wojskowego, a także rozpatrzenia możliwości zwolnienia go z odbywania kary ze względu na stan zdrowia - nie nazywają tego ułaskawieniem.
