Co najmniej 70 osób poniosło śmierć, a 75 zostało rannych w piątek rano w ataku terrorystycznym na akademię sił paramilitarnych w północno-zachodnim Pakistanie – oznajmiła pakistańska policja. Z przedstawionych informacji wynika, że zdecydowaną większość ofiar stanowią rekruci. Zamachu dokonało dwóch samobójców.
Pierwszy z napastników podjechał na skuterze pod bramę ośrodka szkoleniowego w miejscowości Charsadda niedaleko Peszawaru i tam odpalił ładunek. Zrobił to w chwili, gdy rekruci pakowali do autobusów swoje rzeczy. Niedługo później miała miejsce druga eksplozja, której okoliczności nie są jeszcze znane.
Był to pierwszy tak krwawy zamach terrorystyczny w Pakistanie po zabiciu w Abbotabad przez komandosów Stanów Zjednoczonych Osamy bin Ladena. Wcześniej Al-Kaida i pakistańscy talibowie zapowiedzieli zemstę za śmierć islamisty. Na razie jednak nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za atak na ośrodek szkoleniowy w Charsaddzie.