O północy z niedzieli na poniedziałek zaczęła obowiązywać dwudniowa żałoba narodowa, którą wprowadził prezydent Bronisław Komorowski po katastrofie kolejowej. Do zderzenia dwóch pociągów doszło niedaleko miejscowości Szczekocin; zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych. W ramach żałoby flagi państwowe na gmachach publicznych zostaną opuszczone do połowy masztu. Ponadto odwołano imprezy masowe - m.in. koncerty i zawody sportowe.
Do katastrofy doszło na centralnej magistrali kolejowej o godzinie 20:57; zderzyły się pociągi TLK 31100 ("Brzechwa") z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio 13126 ("Jan Matejko") z Warszawy Wschodniej do Krakowa Głównego. Uderzenie zniszczyło pierwsze wagony obu pociągów. W sumie w 11 wagonach podróżowało około 350 osób. Po niewłaściwym torze sunął pociąg relacji Warszawa-Kraków.
Wczoraj ruszyło formalne śledztwo w sprawie tego wypadku. Będzie je prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Prokuratorzy zabezpieczyli m.in. dokumentację, która pozwoli ustalić, kto i za co odpowiadał. Ponadto zbierają dane na temat stanu technicznego torowiska i instalacji kolejowych.
