Komenda Główna Policji podsumowała już poprzedni rok pod względem przestępstw popełnianych w całym kraju. Na tej podstawie można było ustalić, w jakich miastach wzrosła liczba rozbojów.
Policjanci wyliczyli liczbę przestępstw, która przypadała na 100 tysięcy mieszkańców danego miasta. W ten sposób udało się ustalić wskaźnik zagrożenia przestępczością. Najczęstsze przestępstwa to oczywiście kradzieże samochodów, włamania do mieszkań czy pobicia.
W zeszłym roku Olsztyn, Szczecin i Warszawa, mogły się „pochwalić” małym wskaźnikiem zagrożenia przestępczością. Tymczasem w Poznaniu oraz Katowicach, jest on niemal dwa razy większy.