Choinki są nieodzownym elementem świątecznego wystroju. Wiele osób decyduje się na żywe drzewka, które potrafią wyglądać niezwykle pięknie i roztaczają w domu przyjemny zapach. Jednak w takich choinkach kryje się pewne zagrożenie.
Iglaste drzewka bardzo szybko się podpalają. Szczególnie jeżeli drzewko jest niemal całkowicie wyschnięte. W sieci pojawił się materiał z intrygującego eksperymentu. Na filmie możemy zobaczyć, jak szybko płonie świąteczne drzewko. Autor eksperymentu zaprószył ogień u podstawy choinki i nagrał efekty.
Niestety sucha choinka spłonęła w 30 sekund zmieniając pomieszczenie w płonącą pułapkę. Tym samym śpiący domownicy nie mieliby szans na zorientowanie się o pożarze. Nawet znajdujący się w innych pomieszczeniach nie zdążyliby zareagować. Rozwiązanie jest proste. Stawiając żywą choinkę dbajcie o jej nawodnienie. To w razie katastrofy da dodatkowy czas stanowiący o życiu i śmierci.
