Jedna osoba poniosła śmierć, cztery zostały ranne w wyniku wypadku w Serbowie (Lubuskie). Pijany kierowca ciężarówki zderzył się z citroenem, po czym uciekł z miejsca tragedii. Grozi mu do 12 lat wiezienia – wynika z informacji przekazanych przez Marcina Maludę z lubuskiej policji. Ofiarą śmiertelną jest 21-letnia kobieta.
Wypadek miał miejsce minionej nocy. Kierujący ciężarowym renaultem z naczepą uderzył w osobowego citroena, a następnie odjechał. W pościg za uciekinierem ruszyli policjanci i funkcjonariusze straży granicznej. Mimo wezwań do zatrzymania 35-letni mężczyzna jechał dalej, taranując inne samochody. Po przejechaniu kilku kilometrów został zatrzymany w miejscowości Kunowice – czytamy na portalu Wirtualna Polska.
Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca ciężarówki miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policja ustaliła, że na krótko przed wypadkiem Serbowie miał kolizję z busem. Słubiczanin trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy prokuratorskie zarzuty – najpoważniejszym jest doprowadzenie pod wpływem alkoholu do wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
