Samochód bmw, poruszający się drogą wojewódzką numer 936 na odcinku między Wodzisławiem Śląskim a Syrynią, uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Dwie osoby, które podróżowały pojazdem, spłonęły żywcem – czytamy na portalu Gazeta.pl.
Wypadek miał miejsce wczoraj. Nie wiadomo, kto siedział w samochodzie. - Nie potrafimy na razie zidentyfikować ani pasażera, ani kierowcy, ponieważ ciała są bardzo mocno zwęglone - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą Katowice" komisarz Mariusz Zieliński z komendy powiatowej policji w Wodzisławiu Śląskim.
Nieznane są również przyczyny tragedii. Świadkowie twierdzą, że samochód wyjechał na główną drogę z ulicy podporządkowanej, przeciął jezdnię i uderzyło w pień drzewa. Pojazd natychmiast stanął w płomieniach.
