Na lotnisku Muchowiec w Katowicach doszło do wypadku awionetki. Szczęśliwie nikt nie zginął, a lekko ranny został pilot maszyny, która wylądowała po za pasem startowym. Na miejscu wypadku pracuje kilka zastępów straży pożarnej.
Awionetka nie trafiła w pas startowy podczas lądowania bądź została zdmuchnięta przez silny powiew wiatru. Dokładne przyczyny zostaną dopiero ustalone po przesłuchaniu rannego pilota. W maszynie oprócz lotnika nie znajdowali się pasażerowie.
Po przyziemieniu samolot przewrócił się na bok, a ze zbiornika wyciekło paliwo. To właśnie przy usuwaniu niebezpiecznej substancji pracują strażacy. Pilot samodzielnie wydostał się z awionetki i został zabrany karetką do szpitala. Doznał on lekkich obrażeń głowy i obojczyka. Wstępnie wyeliminowano awarię, jako przyczynę wypadku. Policja przesłucha pilota, gdy ten zostanie opatrzony.
