Niektórzy ludzie w swojej pomysłowości zaczynają grać ze śmiercią w rosyjską ruletkę. Brak instynktu przetrwania jest w ostatnim czasie wręcz szokująco szerzącym się zjawiskiem. Szczęśliwie sporo osób unikających myślenia posiada wielki zapas farta.
Przykładem są dwaj amatorzy rozbiórek. Samozwańczy specjaliści zabrali się do wyburzania starej wieży ciśnień. Oczywiście usunięcie niszczejącego budynku jest jak najbardziej słusznym pomysłem, ale już wykonanie woła o pomstę do nieba. Panowie zdecydowali się sięgnąć po młot pneumatyczny i ruszyć do pracy.
Oczywiście nie trzeba tłumaczyć jak złym pomysłem to było. Szczęśliwie po wybiciu sporej dziury w dolnej części wieży ta spadając nie zabiła budowlańców. Szczególnie operator młota miał sporo szczęścia i siły w nogach. Po upadku wieży u jego stup leżała cała sterta gruzu. Tym razem się udało, ale jeżeli macie na swojej posesji coś do zburzenia, to polecamy bezpieczniejsze metody.
