Dziewczyny i żony mają to do siebie, że potrafią szybko wpaść w złość. Są to tak nagłe zjawiska jak zmiany pogody wysoko w górach. W jednej chwili kobieta może się śmiać i być oazą spokoju, by po dwóch minutach wybuchnąć niczym wulkan. Wysokość temperatury dorównuje wtedy lawie, a my uświadamiamy sobie, że mamy poważne kłopoty.
Jako że nie rozumiemy kobiecej natury, w takich sytuacjach większość z nas nie ma pojęcia co należy robić. Tymczasem warto pojąć tę wiedzę. Może ona uratować życie więc jest bezcenna i powinna być przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Przeczytaj także: Wady bycia facetem, czyli życie nie jest takie łatwe »Zacznijmy od tego, że w zdecydowanej większości przypadków nie uda nam się dotrzeć do powodu wybuchu gniewu. Często zdarza się, że kobieta sama nie wie co nią konkretnie kieruje. Nie warto więc naciskać niczym policjant na przesłuchaniu i próbować dowiedzieć się o co chodzi. To tylko spotęguje gniew, krzyk i niekomfortową atmosferę.
Mężczyźni często popełniają również inny błąd. Wydaje im się, że najlepszym rozwiązaniem jest ucieczka, gdyż pozostawiona w samotności kobieta będzie miała szansę, by się wykrzyczeć. To jednak nie działa w ten sposób. Gdy tylko powrócimy, awantura wybuchnie na nowo. Usłyszymy, że nie można na nas polegać, bo uciekamy od problemów. Zachowywanie ciszy i nie reagowanie także nie jest najlepszym pomysłem. W takim wypadku oskarży nas się o ignorowanie jej problemów.
Przeczytaj także: Znów udawała? Dowiedz się dlaczego! »Co więc robić, by gniew przyniósł jak najmniej szkód? Przede wszystkim należy pokazywać partnerce, że się ją w pełni rozumie i popiera. Nie ważne, że nie mamy pojęcia o co chodzi. Kobieta musi być świadoma, że ma w nas oparcie, a jej emocje są w pełni usprawiedliwione. Wtedy poczuje się lepiej, a spokój powinien nadejść zdecydowanie szybciej.
Gdy emocje nieco opadną, a temperatura stanie się niższa, możemy podjąć próby udobruchania partnerki. Każda kobieta ma swoje ulubione rzeczy, które poprawiają jej samopoczucie. Najczęściej chodzi o zakupy. Dobrze sprawdza się również wyjście do restauracji czy kina. Warto to wykorzystać, by wyciszyć ją do końca.
Przeczytaj także: Bolesny seks - czym grożą zbliżenia? »Nie można jednak robić tego za wcześnie. Jeśli poziom jej wściekłości nie jest jeszcze odpowiednio niski, to nasze działania przyniosą odwrotny od zamierzonego skutek. Kobieta zachowa się wtedy standardowo, czyli oskarży nas o pójście na łatwiznę i nie interesowanie się jej problemami. Żaden mężczyzna nie chce tego słyszeć.
Zacznijmy od tego, że nie należy jej denerwować :) Ja też miałem z tym problem, ale przemyślałem to i okazało sie, że 90% kłótni i awantur było o jakieś totalne głupoty, które nie mają większego znaczenia... Więc porozmawialiśmy sobie na ten temat i uzgodniliśmy jakiś kompromis, który przynajmniej na razie zdaje egzamin. Aczkolwiek paradoksalnie w kilku kwestiach mieliśmy wobec siebie podobne wymagania. Ja chciałem żeby ona zaczęła bardziej o siebie dbać fizycznie, więc zapisała się na siłownie, a jej nie pasował do końca mój styl, wyglądający właśnie na lekko zaniedbany. Więc zacząłem używać uniwersalnej golarki philipsa którą dbam o zarost na całym ciele, kupiłem kilka nowych ciuchów i jest okej :)
