Włosy małych dzieci są identyczne i dopiero w wieku dojrzewania zaczynają pojawiać się różnice, ponieważ do głosu dochodzą hormony – u kobiet to estrogeny, a u mężczyzn testosteron reguluje stan włosów.
Męskie owłosienie staje się zdecydowanie mocniejsze, co więcej, pojawia się zarost i mocniejsze owłosienie na całym ciele – kolor i jego grubość to również cechy dziedziczne. O jakości męskiego owłosienia decydują ogólnie androgeny (testosteron jest jednym z nich). I bardzo często te właśnie hormony są przyczyną wielu kłopotów na męskiej skórze.
Bywa ta, że mężczyzna dostrzega nagle, iż wypadają mu włosy, wpada w panikę, że łysieje i już musi pożegnać się z fryzurą. Często, chociaż nie zawsze jest to przedwczesny alarm, bowiem panowie nie znają cyklu życia włosa i nagle dostrzegają coś, co towarzyszy im całe życie.
Jednak męskie włosy bardzo często bywają kapryśne – w wieku dojrzewania, bowiem potrafią z młodzieńczego łojotoku przejść bezpośrednio w łysienie androgenowe i to, co przypisuje się właśnie dojrzewaniu jest innym rodzajem utraty włosów.
Zbyt duża ilość wypadających włosów powinna wzbudzić czujność i po pierwsze doprowadzić do przeanalizowania sytuacji zdrowotnej, a czasami życiowej. Jeśli bowiem 3-4 miesiące wcześniej przechodziło się jakąś chorobę z wysoką gorączką, a wśród leków były antybiotyki, to właśnie może być przyczyną nagłego nasilenia wypadania włosów – krótka kuracja skrzypem polnym, preparatem z witaminami i minerałami oraz odpowiednimi kosmetykami (na przykład henną – WAX) powinno bardzo szybko zapobiec problemowi.
Jeśli jednak włosy nadal wypadają, należy udać się do specjalisty – najlepiej lekarza – trychologa, który specjalizuje się właśnie w chorobach włosów. Analiza trychologiczna włosa (niestety trzeba za nią płacić) odpowie na pytanie, jakie włosy wypadają – jeśli są to włosy w fazie katagenicznej to znaczy, że wszystko jest w porządku. Łysienie powoduje, że wypadają włosy w fazie wzrostu, które w normalnej sytuacji powinny jeszcze miesiące czy nawet lata tkwić w mieszku włosowym i rosnąć.
Największym problem jest dla każdego utrata włosów, czyli łysienie. U mężczyzn ma ono najczęściej charakter androgenny i nie ma na razie sposobu, żeby wyleczyć ten stan. Na szczęście dla panów jest już preparat, który powstrzymuje wypadanie włosów z powodu hormonalnego.
Bardzo często słyszy się opinie, że faceci łysi są bardziej męscy gdyż mają więcej testosteronu – mija się to z prawdą, u nich po prostu testosteron pod wpływem enzymu przechodzi w taką frakcję, która powoduje, że włosy wypadają, a mieszki po pewnym czasie zabliźniają się i nowe kosmyki przestają odrastać. Tu pomaga jedynie stosowanie preparatów, najlepiej dobranych przez lekarza, do smarowania skóry głowy.
Oczywiście, leki doustne muszą być brane pod ścisłą kontrolą. Medycyna na szczęście jest coraz bliżej momentu rozwiązania problemu łysienia męskiego i już w przyszłym roku wejdzie terapia związana z klonowaniem mieszka i wszczepiania klonów w łysinę.
Często problem z włosami zaczyna się od źle pracujących gruczołów łojowych – w pierwszej fazie jest to najczęściej dyskomfort polegający przede wszystkim na tym, że włosy dzień lub dwa po umyciu robią się tłuste i przyklapnięte.
Gruczoły łojowe produkują za dużo sebum i w pewnym momencie robi się patowa sytuacja – im bardziej myjemy i dbamy o czuprynę, tym szybciej się ona przetłuszcza. Trzeba tu stosować do mycia bardzo delikatne kosmetyki i nie za bardzo pobudzać gruczoły do produkcji łoju – na przykład unikać częstego szczotkowania.
Efektem takiej sytuacji może być łojotokowe zapalnie skóry, które wymaga leczenia, często pojawia się również łupież – najpierw suchy, gdzie łuski spadają z głowy, potem przechodzi on w odmianę tłustą, powodując, że tłusta łuska zatyka pory uniemożliwiając skórze swobodne oddychanie, co z kolei prowadzi do wypadania włosów – jest to tak zwane łysienie łojotokowe.
Łupież tłusty, jeśli nie pomagają specjalistyczne apteczne kosmetyki, wymaga leczenia. Niekiedy można zarazić się grzybicą skóry głowy – często w początkowej fazie nie różnią się jej objawy od łupieżu.
Grzybica woszczynowa jest w początkowej fazie zupełnie jak tłusty łupież, dopiero łamiące się włosy i zmienione chorobowo włosy pozwalają odróżnić te dwa stany – włosy zaatakowane grzybicą są matowe, miejsca chorobowe nie są rozlane na całej głowie, w niektórych typach grzybicy włos świeci w świetle specjalnej lampy.
Czasami ciągłe noszenie czapki basebalówki zbyt mocno zapiętej, spowodować może łysienie z przyczyn mechanicznych – włos wówczas wypada również w fazie wzrostu. Ostatnio niemieccy specjaliści zbadali i udowodnili, że każdorazowe czesanie włosów zwiększa ich wypadanie. Czyli włosy czeszmy jak najrzadziej.
Istnieje sporo schorzeń powodujących wypadanie włosów z przyczyn nerwicowych – o tę przyczynę podejrzewa się łysienie plackowate, a na pewno trichotillomania jest chorobą o podłożu wyłącznie psychicznym – wówczas chory wyrywa sobie włosy świadomie i bez leczenia psychiatrycznego nie będzie w stanie nad tym zapanować.
Tak naprawdę męskie włosy są o wiele bardziej narażone na utratę z powodu łysienia androgenowego, aniżeli damskie. Zdecydowana większość mężczyzn po 50 roku życia ma o wiele mniej włosów niż w młodości lub nie ma ich wcale. Łysienie androgenowe może się zacząć tuż po okresie dojrzewanie, a ponieważ jest ono dziedziczne każdy pan zapewne wie, jak to jest w jego rodzinie z męskimi włosami.
Artykuł przygotowany został przez Klinikę Handsome Men www.handsomemen.pl
Panowie nieprzesadnie dbają o włosy, a potem rozpaczają:) trzeba zacząć od podstaw, czyli codziennej pielęgnacji.
