2011.06.23// D. Pęgiel
Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini zaapelował wczoraj o "natychmiastowe zawieszenie" działań zbrojnych w Libii, by można było utworzyć korytarze humanitarne w celu pomocy ludności. Wypowiedź polityka padła podczas obrad dwóch komisji - spraw zagranicznych i do spraw europejskich - niższej izby parlamentu.
Ofiary wojny w Libii
Odnosząc się do operacji Sojuszu Północnoatlantyckiego, Frattini zażądał "szczegółowych informacji" i zapowiedział wyciagnięcie konsekwencji po serii błędnych ataków, w których zginęli cywile. NATO przyznało się do omyłkowego zabicia Libijczyków w czasie nocnego ataku na Trypolis w niedzielę, kiedy śmierć poniosło dziewięć osób. Natomiast 16 czerwca Sojusz przez pomyłkę zaatakowało w okolicach Bregi pojazdy należące do rebeliantów.
Podczas poniedziałkowego spotkania szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej w Luksemburgu, Włoch oznajmił, że NATO naraża swoją wiarygodność, gdy nie potrafi uniknąć strat cywilnych. Italia uczestniczy w libijskiej operacji Sojuszu, udostępniając bazy lotnicze dla samolotów koalicji. Włosi oddali do dyspozycji NATO także własne myśliwce i okręty.