Sąd apelacyjny, który 8 maja utrzymał wobec Silvio Berlusconiego karę czterech lat więzienia, podkreślił w ogłoszonym w czwartek uzasadnieniu wyroku, że polityk także jako premier dopuszczał się gigantycznych oszustw podatkowych w swojej telewizji Mediaset. Sytuacja miała miejsce w latach 2001-2004, gdy Berlusconi po raz drugi stał na czele rządu. Jak poinformowano, przed włoskim fiskusem zostało ukryte około 20 milionów euro.
W uzasadnieniu zostało odczytane, iż byłemu premierowi należy przypisać "wymyślenie, utworzenie i rozwój systemu" finansowego, umożliwiającego przeprowadzanie nielegalnych transakcji za granicą. Jak zaznaczono – robił to świadomie "mimo piastowania najwyższych publicznych urzędów". Berlusconi mówi, że to kolejna próba wyeliminowania go z polityki. Wyrok ma zostać zaskarżony w sądzie najwyższym.
