Pedagog która kazała 11-latkowi napisać sto razy "Jestem kretynem", została skazana na 15 więzienia przez Sąd Najwyższy. Sprawa emerytowanej rencistki toczyła się od pięciu lat i do dziś mocno dzieli włoskie środowisko pedagogiczne. Na południu Europy toczy się ogólnokrajowa debata na temat skutecznej walki z powszechnym zjawiskiem chuligaństwa w szkołach.
Sytuacja, której skutki toczą się do dziś, miała miejsce w 2007 roku. Dwóch chłopców w wieku 11 i 12 lat, nie chciało wpuścić kolegi do toalety. Jeden z nich po interwencji nauczycielki przeprosił za swoje zachowanie, drugi nie, przez co musiał napisać sto razy "Jestem kretynem". Ojciec chłopca złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez kobietę.
- Nie takiej ochrony ze strony państwa oczekiwałam. Po tym wyroku każdy nauczyciel będzie zdany na łaskę pierwszego z rzędu rozwścieczonego rodzica - oświadczyła skazana.
.jpg)