Demaskatorski portal internetowy WikiLeaks ujawnił depesze amerykańskiej dyplomacji z 2009 roku, w których Czechy przedstawione zostały jako najbardziej skorumpowany kraj Europy Środkowej. Sprawą tą zainteresował się m.in. czeski dziennik "Mlada fronta Dnes" - poinformowała PAP.
O wybuchających w Czechach aferach korupcyjnych dyplomaci Stanów Zjednoczonych informowali Waszyngton obszernie już od początku lat 90. Gazeta, opisując korupcję wśród tamtejszych polityków i urzędników, przytacza słowa Amerykanów, którzy twierdzą, że czeskie państwo jest najbardziej skorumpowanym w regione.
Krytyka w znacznej mierze dotyczy afer wokół zamówień wojskowych, o które zabiegały m.in. amerykańskie przedsiębiorstwa. Z depeszy dyplomatycznych USA wynika, że o korupcję ociera się większość zamówień dla armii z okresu, gdy w rządzie zasiadali Mirek Topolanek i Martin Bartak. Jeden z raportów nosi tytuł "Korupcja w Czechach - co jeszcze zniesie wyborca?". Przedstawia on w skrócie największe przekręty w tamtejszej polityce.
Amerykańscy dyplomaci zwracają w swoich depeszach uwagę także na Jirzego Paroubka, byłego przewodniczącego socjaldemokratów i szefa czeskiego rządu między 2005 a 2006 rokiem. Wskazują m.in. na jego niejasne związki z tajemniczymi biznesmenami oraz półświatkiem - oznajmiła PAP.
