Wędkowanie jest sportem dla cierpliwych i wymaga solidnego przygotowania i znalezienia perfekcyjnego miejsca. Okazuje się jednak, że wcale nie trzeba wielkich przygotowań i wyprawy z dala od domu. Czasem po prostu wystarczy wyjść do ogrodu z wędką i po chwili mamy obiad.
Tak było w przypadku bohatera powyższego filmu, który swoją zdobycz złowił w kanale ściekowym. Wystarczyło zanurzyć przynętę i szybko znalazła się ryba. Większość z nas nie wpadłaby na pomysł łowienia przez studzienkę, a nawet jeśli to raczej nikt by się nie spodziewał pokaźnej zdobyczy.
Najwyraźniej kanał łączy ze sobą większe zbiorniki wodne, w których pływają ryby i stąd ich obecność w rurach. Możliwe też, że autor filmu sfabrykował nagranie. Mimo wszystko wizja łowienia w kanale znajdującym się na ogrodzie jest dość ciekawa. Przede wszystkim zapalony wędkarz mógłby się natychmiast oderwać od rzeczywistości w przypadku podwyższonego stresu i irytacji zachowaniem innych domowników.