Blisko 220 cywili poniosło śmierć na południowym zachodzie Wybrzeża Kości Słoniowej z rąk sił wiernych byłemu prezydentowi, odkąd wojska nowego przywódcy Alassany Outtary wygnały go ze stolicy na początku bieżącego miesiąca – poinformował wczoraj rzecznik tamtejszego rządu.
5 maja – po pięciu miesiącach kryzysu powyborczego – Rada Konstytucyjna ogłosiła Alassane Ouattarę prezydentem Republiki Wybrzeża Kości Słoniowej. W wyniku walk między siłami Ouattary a Laurenta Gbagbo, które ogarnęły WKS po głosowaniu, zginęło ponad 500 osób.
Mimo obalenia Gbagbo i wygnania go z Abidżanu 4 maja lojalne wobec niego siły nadal terroryzują ludność cywilną. - Uciekający z kraju najemnicy i milicje Gbagbo, którzy kierują się ku granicy z Liberią, atakują kobiety, dzieci i mężczyzn, którzy znajdą się na ich drodze – oznajmił w sobotę rzecznik rządu Patrick Achi. Zabitych zostało blisko 220 cywili oraz 30 najemników Gbagbo.
