W nocy z 29 na 30 października nastąpi zmiana czasu na środkowoeuropejski, tak zwany zimowy. W tym celu o godzinie 3.00 cofamy wskazówki zegarków na 2.00 i dzięki temu będziemy dłużej spać.
Eksperci twierdzą, że zmiana czasu, do której dochodzi dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszej wykorzystania światła dziennego, a co za tym idzie - oszczędności energii.
W całej Unii Europejskiej do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca - poinformowała PAP.
O zmianach czasu mówi obowiązująca bezterminowo unijna dyrektywa ze stycznia 2001 roku: "Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1.00 czasu uniwersalnego (GMT), w ostatnią niedzielę października". W Polsce zmiany te reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów (Dziennik Ustaw z 31 grudnia 2008 Nr 236 poz. 1627).
Aktualnie rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w prawie 70 krajach na całym świecie. Na zimowy nie przejdzie tej jesieni Rosja, Białoruś, a także Naddniestrze (region autonomiczny Republiki Mołdawii). Ostatni raz zmieniono tam czas wiosną tego roku.
