Komisja Europejska powołała grupę specjalistów, która ma przedstawić rozwiązania problemów z czytaniem i pisaniem – okazuje się, że co piąty 15-latek w Unii Europejskiej ma kłopot z tymi umiejętnościami. Liderką zespołu została holenderska księżna Petra Laurentien Brinkhorst, która jest specjalną wysłanniczką UNESCO ds. walki z analfabetyzmem.
Unijni urzędnicy zamierzają obniżyć do 2020 roku odsetek uczniów mających problem w zakresie czytania, nauk przyrodniczych i matematyki poniżej 15%. To nie lada wyzwanie, zważywszy na fakt, że w Bułgarii czy Rumunii takich uczniów jest ponad 40%. Niezbyt dobrze prezentuje się sytuacja także w takich krajach jak Austria, Czechy, Grecja, Włochy, Litwa, Luksemburg, Słowacja i Słowenia, gdzie ten odsetek przekracza 20%.
Najwyższa pora, aby Europa zmierzyła się z przykrą prawdą o wysokim poziomie analfabetyzmu w jej granicach. Ta inicjatywa pomoże przełamać istniejące do dziś tabu. Aby poradzić sobie z analfabetyzmem, prawdopodobnie będziemy działać także w innych obszarach, takich jak ubóstwo, szanse na zatrudnienie i zdrowy tryb życia – oznajmiła księżna Laurentien.
Problemy z czytaniem i pisaniem nie dotyczą tylko młodzieży. 80 mln dorosłych w Europie dysponuje tymi umiejętnościami na poziomie niskim lub podstawowym. Tymczasem ocenia się, iż odsetek miejsc pracy wymagających wysokich kwalifikacji do końca 2020 roku podniesie się o 6%.
