Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało, iż 18. szczyt państw Europy Środkowej i Wschodniej, planowany na 11-12 maja w Jałcie, zostaje odwołany. Na tą chwilę nie wiadomo, kiedy się odbędzie. - Ze względu na to, że wielu przywódców europejskich nie może wziąć udziału w szczycie, Ukraina uważa za celowe przeniesienie go na późniejszy termin - powiedział rzecznik MSZ Ołeksandr Dikusarow.
Gospodarzem szczytu miał być prezydent Ukrainy - Wiktor Janukowycz. Z udziału w jałtańskiej konferencji zrezygnowali prezydenci Niemiec, Czech, Słowenii, Austrii, Włoch, Estonii, Łotwy, Bułgarii, Czarnogóry, Chorwacji i Albanii. Wszyscy przywódcy zbojkotowali swój udział, ze względu na fakt złego traktowania Julii Tymoszenko.
Prezydent Polski - Bronisław Komorowski, planował wybrać się do naszych sąsiadów, aby rozwiązać problem byłej premier, sugerując zmiany w ukraińskim prawie. - Z mojego punktu widzenia Jałta może być szansą na potwierdzenie dążenia Ukrainy do integrowania się ze światem zachodnim. Może być miejscem do wyrażania obaw, czy (Ukrainie - przyp. red.) nie grozi integracja wschodnia - powiedział niedawno Komorowski.
