- W środę mama zamierza przerwać strajk głodowy, który prowadzi w proteście przeciwko zastosowaniu wobec niej siły - poinformowała córka Julii Tymoszenko. Jewhenija dodała także, iż niemiecki lekarz Lutz Harms, pomoże byłej premier w zakończeniu głodówki - proces ten może potrwać nawet do dwóch tygodni.
W dniu dzisiejszym Tymoszenko została przewieziona z więzienia w Charkowie do miejscowego szpitala, gdzie będzie przechodziła kuracje kręgosłupa. Opozycjonistkę transportowano w eskorcie milicji oraz pod ochroną oddziału specjalnego Berkut. - Według lekarzy w porównaniu z ostatnimi dniami stan jej zdrowia nie uległ pogorszeniu - oświadczyła służba więzienna, po tym jako o 7:00 skazana opuściła mury więzienne.
- Dziś doktor Harms zbadał mamę i przekazał jej orzeczenie niemieckich lekarzy, którzy są zdania, że leczenie należy zacząć niezwłocznie, gdyż w przeciwnym razie grozi jej inwalidztwo - powiedziała Jewhenija. Sama zainteresowana zgodziła się na przewiezienie do szpitala, bowiem cały czas ma być przy niej obecny dr Harms.
W nocy z 20 na 21 kwietnia Tymoszenko została bez własnej zgody przewieziona do szpitala - użyto wobec niej wtedy siły, a fakt ten był powodem rozpoczęcia strajku głodowego. Cała ta sytuacja sprawiła także, iż w dniu wczorajszym został odwołany Szczyt Europy Środkowej w Jałcie, bowiem wielu prezydentów, w akcie pojednania z byłą premier, odmówiło w nim udziału.
