2013.04.25// P. Rączka
Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się w stanie Illinois, po pościgu i strzelaninie w trakcie której zginął mężczyzna odpowiedzialny za śmierć sześciu osób. Do tragedii doszło w miasteczku Manchester, gdzie mężczyzna zabił swoją babcię, "młodą parę" i dwoje dzieci. Jego atak przeżyła 6-letnia dziewczynka, która teraz jest leczona w szpitalu. Policja nie podała do ogólnej informacji czy wszystkie te osoby były ze sobą spokrewnione.
Miasteczko w którym żyje na co dzień 350 mieszkańców, jest w głębokim szoku po tym co się wydarzyło. Mężczyzna po dokonaniu serii zabójstw wsiadł do samochodu i zaczął uciekać. Policja zlokalizowała go po trzech godzinach. W trakcie wymiany ognia został ranny, a następnie zmarł w szpitalu .