Stany Zjednoczone zamierzają po raz pierwszy bezpośrednio wesprzeć libijską opozycję i walczących rebeliantów. Sekretarz stanu Hillary Clinton poinformowała, że jej kraj planuje przekazać przeciwnikom pułkownika Muammara Kadafiego m.in. artykuły medyczne, ubrania, odbiorniki radiowe i żywność o łącznej wartości 25 milionów dolarów.
- Pomoc ta będzie przeznaczona głównie dla ludności cywilnej w miastach kontrolowanych przez powstańców i jest zgodna z duchem rezolucji ONZ, która dała zielone światło dla interwencji zbrojnej w Libii – oświadczyła szefowa dyplomacji Stanów Zjednoczonych. Clinton przyznała również, że buntownicy prosili USA o broń, jednak decyzja w tej sprawie nie zapadła.
Rewolta przeciwko pułkownikowi Kadafiemu rozpoczęła się w połowie lutego w Bengazi od ulicznych protestów, które usiłowały spacyfikować siły bezpieczeństwa. Zamieszki szybko przeobraziły się w konflikt zbrojny, w który 19 maca zaangażowała się międzynarodowa koalicja, a następnie NATO.