Trzęsienie ziemi - zasady, które zwiększą Twoje szanse na przeżycie

Chociaż klimat w Polsce nie jest naszym wymarzonym i chętnie zamienilibyśmy się nim z jakimś południowoeuropejskim krajem, to mimo wszystko mamy szczęście. Nie wybuchają u nas wulkany, a trzęsienia ziemi występują rzadko i mają bardzo małą siłę. Jedyne zagrożenia ze strony natury to powodzie oraz wichury. Polskę zalicza się do obszarów asejsmicznych i pensejsmicznych. Oznacza to, że możemy czuć się w domu w miarę bezpiecznie. Dzisiejsze czasy jednak sprzyjają podróżom po całym świecie, a wielu z nas wybiera inny kraj na swój dom. Ryzyko więc staje się większe. Warto więc, by każdy wiedział jak się wtedy zachować. W końcu przezorny jest zawsze ubezpieczony.
Przeczytaj także: Tornado - zachowaj stalowe nerwy i zachowuj się tak, by przetrwać! »Istnieje kilka podstawowych zasad, które zwiększają szansę na przeżycie. Są one dosyć proste i logiczne, ale w chwili zagrożenia, gdy w naszym organizmie znajduje się masa adrenaliny, można o nich nie pomyśleć. Lepiej więc zapoznać się z nimi już teraz, gdy siedzimy zrelaksowani w bezpiecznym miejscu.
Nasze zachowanie jest uzależnione od miejsca, w którym się znajdujemy. Może się zdarzyć, że podczas trzęsienia ziemi będziemy właśnie przebywać w jakimś budynku. Najlepszym wyjściem jest wtedy oczywiście ucieczka. Czasem jednak jest ona trudna do zrealizowania. Ewakuacja wszystkich ludzi z dużego biurowca trwa dość długo. Może się wtedy zdarzyć, że tłum utknie na klatce schodowej, co nie sprzyja przeżyciu.
Przeczytaj także: Katastrofa lotnicza - można ją przeżyć! »W takiej sytuacji lepiej rozejrzeć się wokół i znaleźć bezpieczne schronienie. Doskonale nadaje się do tego na przykład masywne biurko czy stół. Jest ono w stanie sporo wytrzymać, więc ukrycie się pod nim jest rozsądną decyzją. Innym doskonałym schronieniem jest odwrócona wanna. Należy również pamiętać o tym, by unikać miejsc, w których jesteśmy narażeni na wiele spadających przedmiotów. Niebezpieczeństwo wiąże się również z kablami, mogącymi ulec uszkodzeniu, a co za tym idzie porazić prądem. Jednak zdecydowanie lepiej, gdy w chwili trzęsienia ziemi znajdujemy się na zewnątrz. Wtedy sytuacja jest prostsza, chociaż wciąż groźna. Powinniśmy jak najszybciej oddalić się od budynków oraz innych elementów (jak na przykład latarnie uliczne), by nic nie mogło nas przygnieść. Gdy tylko znajdziemy się w miarę bezpieczniej okolicy, połóżmy się i poczekajmy na uspokojenie się sytuacji. Największym zagrożeniem w ekstremalnych sytuacjach są ludzie. Wpadamy w panikę i tracimy wtedy zdolność rozsądnego myślenia. Doskonałym tego przykładem mogą być wydarzenia z festiwalu Love Parade z 2010 roku. Gdy w zatłoczonym tunelu wybuchła panika, ludzie zaczęli tratować innych. W efekcie zginęło 16 osób, a kilkaset zostało rannych.
Przeczytaj także: Ogniste tornado - śmiertelnie niebezpieczne i fascynujące zjawisko »Jak więc zachowywać się, gdy znajdziemy się w środku rozszalałego trudu? Pierwsze od czego należy zacząć, to nie podążać w tym samym kierunku co on. Należy się rozejrzeć i znaleźć najkrótszą drogę, która pozwoli nam opuścić tę masę ludzi. Sami mamy większe szansę na przetrwanie, niż znajdując się w środku zbiorowiska, które działa instynktownie. Ustanie wstrząsów wcale nie oznacza, że już możemy czuć się bezpiecznie. Sytuacja dalej jest trudna, a my musimy być wyczuleni. Tylko w ten sposób możemy wyjść cało z katastrofy. Przede wszystkim pamiętajmy o istnieniu czegoś takiego jak wstrząsy wtórne. Choć są one słabsze, to wciąż niosą ze sobą niebezpieczeństwo. Ponadto unikajmy budynków (naruszone mogą w każdej chwili się zawalić) i miejsc gdzie stoi woda. Mogły w niej znaleźć się uszkodzone przewody wysokiego napięcia, a nie po to przetrwaliśmy pierwsze wstrząsy, by zostać porażonym przez prąd.