Tragicznie zakończyło się odpalanie znicza na torach w Częstochowie przez kobietę i mężczyznę. Para udała się na torowisko upamiętnić niedawną śmierć znajomego, który stracił życie potrącony przez pociąg. Niestety sami weszli na tory gdy do tego miejsca zbliżał się skład.
Nie są znane dokładne szczegóły wypadku, ale wiadomo, że 25-latka i 31-latek odpalali znicz na torowisku. Prawdopodobnie stanęli za blisko nadjeżdżającego pociągu i zostali przez niego uderzeni. O zdarzeniu policje zawiadomił mężczyzna, który zobaczył ciało kobiety leżące przy torowisku.
Kobieta została przewieziona do szpitala. odniosła ona poważne obrażenia organów wewnętrznych i jej stan jest ciężki. Towarzyszący jej 31-latek zginął na miejscu. Zdarzenie to powinno być przestrogą dla osób udających się w niebezpieczne miejsca. Chęć odpalenia znicza nie powinna przesłonić zdrowego rozsądku i rozwagi.
