Nie od dziś wiadomo, że tatusiowie są najlepszymi kompanami do zabawy. To oni potrafią wymyślić najdziwniejsze zastosowanie dla dziecka, jakkolwiek by to nie brzmiało. Mieliśmy już między innymi przykłady w postaci ćwiczeń z dzieckiem w roli sztangi czy też lekcje zapasów z niemowlakiem.
Alan Lawrence z Utah dostarczył nowy pomysł na zabawy z dzieckiem. Tym razem wykorzystał motyw świąteczny, a dokładniej postać małego Elfa harcującego po domu. Alan wykonał ciekawą sesję fotograficzną swojemu 4-miesięcznemu synkowi. Dziecko zostało przebrane za Elfa i odgrywało najróżniejsze scenki.
Mamy tu Elfa siedzącego nad kominkiem, owijającego kibelek papierem prezentowym czy wciskającego ciasteczka w magnetowid. Oberwało się nawet choince, która padła ofiara mistrzowskiego papierowania. Ciekawe czy żona Alana widząc zdjęcia się uśmiała. Na pewno jest to ciekawy pomysł na wykonanie zdjęć uzupełniających rodzinny album.
