Tatiana Anodina, szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, ma poważne kłopoty ze zdrowiem. Cierpi na postępujący parkinsonizm i ma zaburzoną możliwość percepcji – informuje Nasz Dziennik.
Z informacji przedstawionych przez gazetę wynika, iż gen. Anodina choruje na postępującego parkinsonizm i ma zaburzoną możliwość percepcji. W związku z tym, faktyczną włądzę w MAK sprawować ma Aleksiej Morozow, zaufany Władimira Putina
W rozmowie z Naszym Dziennikiem jeden z posłów rosyjskiej Dumy Państwowej stwierdził: Nie rozumiem, dlaczego Aleksiej Morozow zasłania się tą schorowaną kobietą. (…) wszyscy w Moskwie wiedzą, że gen. Anodina ze względu na chorobę jest wyeliminowana z procesu decyzyjnego w MAK.
Deputowany twierdzi również, że szefowa MAK nie jest w stanie funkcjonować bez silnych leków pustoszących psychikę. Przesłanki te mają rodzić wątpliwości co do wiarygodności raportu organizacji ws. katastrofy smoleńskiej.
