Po szesnastu latach poszukiwań włoscy śledczy odnaleźli Michele Zagarię, szefa najpotężniejszego klanu kamorry - Casalesi. Przestępca ukrywał się w naszpikowanym elektroniką i chronionym przez kamery bunkrze. Jest on jednym z najniebezpieczniejszych mafiosów, którego skazano zaocznie na dożywocie - czytamy na stronach internetowych Guardian.co.uk i Bbc.co.uk.
Gangster został zatrzymany wczoraj w miejscowości Casapesenna koło Caserty (południowe Włochy). Jeden z uczestników akcji przyznał, że do tej pory nie spotkał się z taką technologią. Według niego cały dom przestępcy został zbudowany wokół podziemnego pomieszczenia. Do bunkra gangstera prowadzi właz, który mieści się za ruchomą ścianą. Następnie po schodach schodzi się do pełnego elektroniki pokoju o powierzchni 20 metrów kwadratowych.
Przeczytaj także: Gangster z tytułem magistra prawa wymuszał haracze » Włoska agencja Ansa poinformowała, że prowadzący dochodzenie półtora roku temu nabrali pewności, iż wpadli na ślad ostatniego przebywającego na wolności szefa gangu Casalesi. Klan ten opisał w książce "Gomorra" Roberto Saviano. Dziennikaze poinformowali także, że podczas poszukiwań Zagarii funkcjonariusze skorzystali z supernowoczesnego sprzętu lotnictwa wojskowego (m.in. czujników ciepła).
Ciekawy czy mozna, gdzieś zobaczyc filmik z tego bunkra - bo z opisu robi wrażenie.
