W Syrii, w trzymilionowym mieście Aleppo, dochodzi do najcięższych walk od kilku miesięcy. Opozycjoniści starają się wyprzeć siły rządowe z największego i najbardziej rozwiniętego miejsca w kraju. W piątek w "decydującej bitwie" zginęło ponad 300 osób - to największa liczba ofiar w jednym dniu, od czasów rozpoczęcia wojny domowej. Największe walki toczą się w zamieszkanej głównie przez Kurdów dzielnicy Szeich Maksud.
Sytuacja w Syrii jest najdramatyczniejsza od 18 miesięcy. ONZ ciągle nie decyduje się na interwencje, jedynie przedłużyła o sześć miesięcy mandat niezależnej komisji prowadzącej śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w tym kraju. Liczba uchodźców w tym kraju może sięgnąć do końca roku aż 700 tysięcy.
