Prawdziwy mężczyzna powinien charakteryzować się wieloma różnymi cechami, a jedną z nich jest obycie w towarzystwie. Ta umiejętność świadczy o poziomie i odróżnia nas od niedoświadczonych młokosów. Oczywiście nikt się z tym nie rodzi. Dżentelmeńskich zasad należy się nauczyć, ale warto podjąć się takiego wysiłku, bo efekty są tego warte!
Reguł obycia w towarzystwie jest tak dużo, że dziś postanowiliśmy się zająć tylko jedną z sytuacji. Każdego dnia rozmawiamy z kilkoma osobami. Niektóre dyskusje sprawiają nam przyjemność, podczas gdy do innych jesteśmy zmuszani. Rozmawiamy zarówno ze znajomymi, jak i sprzedawcami w sklepie czy współpracownikami. Wszystkie dyskusje mają jednak coś ze sobą wspólnego. Otóż trzeba je zakończyć w umiejętny sposób!
Przeczytaj także: Niepisane prawa męskich toalet »Zacznijmy od tego, że komunikacja nie ogranicza się tylko do wymiany słów. Odbywa się ona również na poziomie niewerbalnym, czyli biorą w niej udział na przykład wykonywane przez nas gesty. To bardzo ważne i ma ogromny wpływ na przebieg dyskusji. Warto wykorzystać tę wiedzę, gdy chcemy pożegnać się z rozmówcą. Odpowiednie gesty zasygnalizują mu, że spotkanie dobiega końca. Jeśli siedzimy, to wstańmy. Możemy również zacząć kierować swoje ciało w stronę wyjścia. To powinno dać do zrozumienia drugiej osobie, że przygotowujemy się do zakończenia rozmowy.
Jedną z cech dżentelmena jest uprzejmość, a skoro nie wypada odejść nagle w środku rozmowy, to trzeba to zrobić w inny sposób. Jakie zachowanie będzie odpowiednie? Otóż gdy tylko nastąpi chwilowa pauza, warto zrobić krótkie podsumowanie rozmowy. Najważniejsze, by nie zawrzeć w nim jakiejś informacji, która mogłaby wywołać na nowo dyskusję.
Dżentelmenowi nie wypada jednak tak po prostu oznajmić, że nadszedł już koniec i idziemy w swoją stronę. Rozmówcy należy się szacunek, dlatego musimy podać powód odejścia. Nie powinno się tego traktować jako tłumaczenie. Nikt nie zmusza nas do wygłaszania długiego oświadczenia! Wystarczy, że w kilku słowach powiemy dlaczego musimy już iść.
Przeczytaj także: Uścisk dłoni - mała rzecz o ogromnym znaczeniu »Samo zakończenie rozmowy to jednak nie wszystko. Trzeba się jeszcze odpowiednio pożegnać. Samo „cześć” czy „do widzenia” nie wystarczy. Oprócz tego powinniśmy wymienić uścisk dłoni, który najlepiej zamyka dyskusje. Jeśli dyskusja odbywała się na poziomie biznesowym, a my jesteśmy zadowoleni z jej przebiegu, możemy również zaproponować podarowanie sobie swoich wizytówek.
