Dziś rano rozpoczął się strajk pracowników zatrudnionych w portach w Finlandii. W ciągu całego dnia nie będzie odbywał się transport i załadunek towaru. Tymczasem strajk nie zagrozi pasażerom.
Strajk rozpoczęty dziś rano ma potrwać 24 godziny. Pracownicy portowi domagają się konkretnych umów z pracodawcą. Chcą także zarabiać więcej. Niestety wcześniejsze rozmowy zostały zawieszone. Dlatego pracownicy zdecydowali się na strajk.
W co najmniej czterech portach w Finlandii strajk sparaliżuje transport i załadunek towarów. Tymczasem Związek Zawodowy Pracowników Transportu grozi kolejnym strajkiem, który miałby się rozpocząć 19-ego lutego. Byłby on bezterminowy. Wszystko zależy teraz od pracodawców.