San Diego oferuje wiele różnych atrakcji turystycznych w tym możliwość pływania statkiem i oglądania wielorybów. Dziś się skupimy jednak nie na aspekcie turystycznym a na małym wypadku, który miał miejsce w minionym tygodniu.
Turyści na nabrzeżu czekający na przypłynięcie statku mieli zaserwowany od załogi mały sprint. Otóż jednostka niebezpiecznie szybko zbliżała się do nabrzeża. To już wywołało pewien niepokój, który szybko podsyciły rozlegające się syreny pokładowe. Najwyraźniej napęd statku uległ awarii, ponieważ jednostka wbiła się w nabrzeże portowe.
Ludzie na lądzie musieli się ewakuować przed zbliżającym się statkiem. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało zarówno na brzegu, jak i na statku. Z pewnością turyści przeżyli chwile grozy. Nie często ma się okazję znaleźć na pokładzie statku pędzącego pełnym impetem w stronę brzegu.
