150 osób, w tym 49 policjantów, zostało rannych w środowych starciach demonstrantów z policją w centrum Aten. Poszkodowanych przewieziono do szpitali – poinformowała policja i Ministerstwo Zdrowia. Ponadto 500 osobom, które miały problemy z oddychaniem z powodu gazu łzawiącego, udzielono pomocy doraźnej – czytamy na portalu Wprost.pl, który powołuje się na PAP.
Wczoraj grecki parlament przyjął budzący sprzeciw społeczny, drakoński program oszczędnościowy, który jest warunkiem dalszego otrzymywania przez zadłużoną Grecję międzynarodowego wsparcia finansowego. 5-letni plan przewiduje cięcia wydatków, wzrost podatków, redukcje zatrudnienia w sektorze publicznym, a także sprzedaż aktywów państwowych. W sumie przedsięwzięcia te mają dać około 78 miliardów euro.
W centrum Aten wciąż unosi się gaz łzawiący, który został użyty przez policję do tłumienia zamieszek. Widać zdewastowane sklepy, przystanki i bankomaty. W rejonie placu Syntagma do rana grupki zamaskowanych napastników walczą z policją. Kilka budynków zostało obrzuconych koktajlami Mołotowa.