Rosyjskie drogi kryją liczne niebezpieczeństwa. Nie tylko kierowcy stanowią dla siebie zagrożenie, ale też otoczenie. Opisywaliśmy już sytuację, w której eksplodowały studzienki, czy też gejzer z rur wystrzelił w podwozie autobusu.
Dziś możemy zobaczyć kolejny przypadek zdarzenia drogowego, jakiego nikt by się w czasie jazdy nie spodziewał. Powyższe nagranie pochodzi z pokładu samochodu jadącego przez Moskwę. Kierujący miał wiele szczęścia, ponieważ tuż przed jego maską doszło do efektownej eksplozji.
Z jezdni wystrzelił z ogromną siłą gejzer. Woda rozerwała nawierzchnię i wystrzeliła na wysokość około 20 metrów. Kierujący pojazdem zdążył wyhamować i uniknął poważnego uszkodzenia samochodu. Gdyby auto znajdowało się nad miejscem rozerwania wodociągu to mogłoby dojść nie tylko do poważnego uszkodzenia samochodu, ale też obrażeń u kierowcy. Siła wody z pewnością mocno poturbowałaby pojazd.
