Każde duże miasto świata posiada miejsca, w które lepiej się nie zapuszczać po zmroku. Dzielnica Skid Row w Los Angeles jest miejscem gdzie lepiej nie przebywać nawet w dzień. Grupa filmowców zdecydowała się nagrać nocne życie tego miejsca.
W tym celu ruszyli do Skid Row samochodem, wyposażeni w drona z kamerą. To właśnie latający gadżet zarejestrował ponurą rzeczywistość mieszkańców niechlubnej dzielnicy. Skid Row jest też nazywane dzielnicą bezdomnych, co widać na filmie. Ludzie plątający się po ulicach i nocujący w namiotach czy kartonach.
Na każdym rogu stoją członkowie gangów, gotowi zaatakować w każdej chwili. Zresztą atak ma miejsce na końcu filmu. Gdy dron opada na ziemię grupa mężczyzn natychmiast rzuca się w stronę urządzenia i samochodu z filmowcami. Zapewne finał zdarzenia byłby bardziej dramatyczny gdyby nie radiowóz. Policjanci pojawili się w idealnym momencie i uratowali filmowców przed konsekwencjami nocnego wypadu do Skid Row. Niestety kamera nie zarejestrowała interwencji policji.
