Federalna Komisja Handlu wykazała w śledztwie, że siedem firm wynajmujących laptopy, instalowało na nich program o nazwie PC Rental Agent. Program ten służy do pomocy właścicielom w namierzeniu ich własności. Jest on zdalnie uruchamiany jeśli najemca spóźni się z zapłatą lub zwrotem sprzętu. Jedną z funkcji tego programu było uruchamianie kamery, która wykonywała zdjęcia.
Wśród fotografii znaleziono takie zdjęcia na których były osoby siedzące nago przed komputerem, lub nawet uprawiające seks w polu "oka" maszyny. Program również potrafił zapisywać w swojej bazie loginy i hasła do kont pocztowych, bankowych i szeregu różnych stron, oraz między innymi dane medyczne, emaile do lekarzy i rachunki.
