Już wczoraj służby porządkowe w Sandomierzu i jego najbliższej okolicy dostały zgłoszenie o wandalach, grasujących w mieście.
Do tego dochodzą coraz to nowsze sygnały, że pojawili się złodzieje, starający się ukraść, co się da z zalanych domów. Mieszkańcy, którzy opuścili swoje gospodarstwa boją się, że kiedy wrócą do swoich domów, te zostaną wcześniej ograbione.
Niektórzy mają obawy przed pozostawieniem dorobku swojego życia i przeniesieniem się do noclegowni. Policja w Sandomierzu potwierdziła, że w związku z kradzieżami, od wczoraj, zatrzymano do wyjaśnienia kilkanaście osób.
