Zima to ten piękny czas, który co roku mniej więcej w tym samym terminie zaskakuje ludzi. I nie chodzi nam o drogowców, bo trzeba mieć problem z głową żeby myśleć, że da się odśnieżyć wszystkie drogi w tym samym momencie. Kierowcy każdej zimy pobijają rekordy głupoty.
Brak zimówek i myślenia doprowadza na drogach do dramatycznych sytuacji. Gdy do tego dodamy naprawdę fatalną pogodę oraz spore górki to o komiczno-tragiczne sceny nie trudno. Na powyższym filmie możecie zobaczyć kompilację samochodowego curlingu. Bo najwyraźniej dla niektórych zjazd z oblodzonej górki to pewna forma sportu.
Czy naprawdę tak ciężko wymyślić, że gdy całą drogę jest bardzo ślisko to z górki może być jeszcze gorzej. I tak na filmie możemy zobaczyć mistrzów kierownicy, którzy zjeżdżają z górek aby wbić się na czekające na dole samochody. Inni mistrzowie dochodzą do wniosku, że skoro nie da się zjechać to na pewno wyjadą. Przyznajemy, w niektórych sytuacjach faktycznie uniknięcie przygód było ciężkie, ale dotyczy to głównie pierwszego góra drugiego użytkownika drogi. Z resztą podziwiajcie kierowców zaskoczonych zimą.
