2016.04.14// J. Kruczek
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć dlaczego Rosja i USA się nienawidzą, a przy każdej możliwej okazji stroszą piórka jak naładowane hormonami koguty. W tym tygodniu miał miejsce kolejny incydent i to na Bałtyku tuż pod naszym nosem.
Niszczyciel USS Donald Cook po opuszczeniu portu w Gdyni ruszył w na pełne morze, gdzie doszło do spotkania z rosyjskimi samolotami. Dwa SU-24 przeprowadziły symulowany atak na jednostkę amerykańską. Samoloty przelatywały na bardzo niskiej wysokości tuż nad okrętem oraz u jego boku.
USS Donald Cook
Załoga okrętu nie odpowiedziała w żaden sposób, ponieważ wcześniej dostrzeżono, że maszyny nie posiadają podwieszonego uzbrojenia. Nie da się jednak ukryć, że napięcie między mocarstwami ciągle rośnie. A kolejny incydent tylko to podkreśla. Nie zajmujemy się tu jednak polityką, więc zapraszamy do obejrzenia nagrań umieszczonych powyżej. Zobaczycie tam jak wyglądał symulowany atak SU-24 na USS Donald Cook.