Rumuński prezydent Traian Basescu oświadczył, że nie ma powodów do obawa, iż wstąpienie jego kraju do strefy Schengen spowoduje falę nielegalnej imigracji, która zaleje pozostałe państwa członkowskie. Ponadto Basescu zażądał przyjęcia Rumunii do Schengen na tych samych zasadach, co wcześnejszych kandydatów.
Nie istnieją żadne oznaki, według których Rumunia, gdy będzie przyjęta do unijnej strefy Schengen, spowoduje znaczące ryzyko napływu nielegalnych imigrantów – oznajmił rumuński przywódca. Basescu zaznaczył, iż przyjęcie do Schengen w tym roku pozostaje głównym celem jego rządów.
Zastrzeżenia co do wejścia Rumunii oraz Bułgarii do strefy mają Francja, Holandia oraz Niemcy. Państwa te nalegają, aby kandydaci najpierw uporali się z niedostatkami, które osłabiają skuteczność ich walki z korupcją i zorganizowaną przestępczością.
Strefa Schengen, unijna strefa wolnego ruchu osobowego obejmuje aktualnie 25 państw, w tym 22 kraje należące do Unii Europejskie (poza Wielką Brytanią, Irlandią, Rumunią, Bułgarią i Cyprem) oraz Norwegię, Islandię i Szwajcarię.
