Co widzicie na zdjęciach? Czy są to ubrane rowery? Tak? Jeżeli tak sądzicie, to mamy dla Was niespodziankę. Te rowerowe ubrania to tak naprawdę rzucone na rower obrazy 3D.
Każdy obraz jest oczywiście ruchomy i składa się - w wielu przypadkach - z sekwencji... ściegu szydełkowego, dzięki któremu ubranko powstaje. Pomysł doprawdy odjechany, ale i bardzo widowiskowy.
Jak widać sztuka rządzi się własnymi prawami, a artystom wolno prawie wszystko, zwłaszcza wtedy gdy próbują przekroczyć jakieś granice lub wyrazić swoje poglądy na jakiś temat.
Niech i tak będzie, jeżeli ma się to odbywać w taki sposób jak ten. Akurat rowery jako ekrany bardzo nam się podobają. A wam?