W maju bieżącego roku major Igor Matwiejew ze 107. brygady wojsk wewnętrznych stacjonującej w Kraju Ussuryjskim na Dalekim Wschodzie, nie mogąc - jak podkreśla - w inny sposób zakończyć tej praktyki, umieścił w sieci film, na którym przedstawia przeznaczone dla żołnierzy służby zasadniczej konserwy. Po odklejeniu z puszek kartek z napisem "wołowina pierwszej jakości w sosie własnym" ukazały się fabryczne etykiety mięsa dla psów „Biełka i Striełka"
Rosyjscy żołnierze
Prokuratura bez większych problemów potwierdziła większość faktów, w tym istnienie puszek z psią karmą. Rzekomo miały one służyć tuszowaniu braków w składzie odpowiedniej liczby konserw i nie były serwowane żołnierzom. Ogłoszono także, że postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte zanim major wrzucił na YouTube swoje nagranie.
Matwiejew został natomiast błyskawicznie wyrzucony z wojska "za złamanie dyscypliny", a następnie oskarżono go o pobicie dwóch podoficerów. Wczoraj we Władywostoku rozpoczął się proces byłego żołnierza, który odrzuca zarzuty. Przyznaje jedynie, że miał konflikt z jednym z rzekomo pobitych, gdyż podejrzewał go handlowanie narkotykami na terenie jednostki.
Kaukaz 2016 - widowiskowa relacja z manewrów wojsk rosyjskich
Rosjanie rozpoczęli manewry. Sprawdzają gotowość bojową
Niemiecko-rosyjskie manewry odwołane z powodu Polski?
Samodzielny prysznic - rewolucyjna zmiana w rosyjskiej armii
Rosja pracuje nad superbronią
Rosyjska marynarka z nowym okrętem atomowym
Porzucony sprzęt inżynieryjny wojska rosyjskiego
Postaci z bajek odtworzone z jedzenia
Jedzenie z charakterem, czyli posiłki stroją miny
Armia Korei Północnej w stanie najwyższej gotowości
